yes, therapy helps!
Tak oceniają nas inni przez Internet

Tak oceniają nas inni przez Internet

Marzec 30, 2024

Popularyzacja korzystania z Internetu w ciągu ostatnich 15 lat nie tylko spowodowała, że ​​coraz bardziej łączymy się z siecią sieci. Oprócz korzystania z zasobów, do których mamy dostęp dzięki temu genialnemu wynalazkowi, wiele osób, które regularnie korzystają z sieci społecznościowych, doświadczyło ich poczucie własnej wartości zostało powiązane z publicznym wizerunkiem, który udostępniają w Internecie .

A jeśli są ludzie, którzy zauważają, że ich dobre samopoczucie lub dyskomfort zależy częściowo od tego, co dzieje się w Internecie, to właśnie dlatego, że jesteśmy Ciągłe ocenianie, kto stoi za profilami na Facebooku, Instagram lub podobne. Nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy, generujemy pozytywną lub negatywną reakcję emocjonalną na treści autoreferencyjne, które inni publikują.


Możemy zdecydować, czy jesteśmy zainteresowani tym, co inni o nas myślą, ale prawda jest taka, że ​​niezależnie od tego, gdziekolwiek jest publikacja nasza, będą ludzie, którzy cię cenią, zazwyczaj w niesforny sposób.

  • Powiązany artykuł: "W ten sposób" polubienia "w sieciach społecznościowych wpływają na twój mózg"

Jak osądzamy siebie poprzez Internet

Poniżej możesz zobaczyć przykłady tego, jak często oceniasz innych na podstawie kilku zdjęć i aktualizacji statusu.

Pozytywność jest lepiej oceniana

Stwierdzono, że osoby, które mają skłonność do publikowania negatywnych publikacji, takich jak treść reklamacji na temat spraw społecznych lub skargi dotyczące badań, są mniej cenione. Jednak nadmiar radości z aktualizacji statusu i zdjęć Generuje sztuczne uczucie, które wydaje się być stworzone do oszukiwania innych.


Musimy pamiętać, że dana osoba może zrozumieć sieć społeczną jako przestrzeń, w której można wyrazić swój stres lub podnieść świadomość innych osób w oparciu o krytykę, bez tego wiele mówi o jego osobowości , W ten sam sposób inni mogą chcieć używać albumów ze zdjęciami z Facebooka jako kompilacji szczęśliwych obrazów, a to też niewiele o nich mówi. Jednak ignorujemy tę refleksję i wierzymy, że to, co znajduje się w Internecie, jest bezpośrednim odbiciem osobowości, co prowadzi nas do odrzucenia lub zaakceptowania tej osoby.

Rozsądek przed chlubą

Mamy tendencję do wykazywania szczególnej wrażliwości na publikacje, które można interpretować jako pokaz chluby. W rzeczywistości, ogólnie rzecz biorąc, ocena, którą wykonujemy u kogoś jest bardziej pozytywna, jeśli liczba publikacje mówiące o osiągnięciach i cechach osobistych Jest zmniejszona.


Tak więc, coś tak niewinnego jak świętowanie, które wygraliśmy w mistrzostwach karate, sprawia, że ​​czujemy się gorzej, chociaż jest to dla nas ważniejsze niż wiele innych treści, które wcześniej publikowaliśmy (teledyski, memy itp.).

Zamiast tego widać z lepszym okiem, co ma wspólnego z opiniami o zdarzeniach, które są sobie obce, lub które występują wokół nich, ale które nie są bezpośrednim odzwierciedleniem ich cech. Na przykład:

Zwiedzanie świątyni Sagrada Familia w Barcelonie. Fasada jest niesamowita.

  • Może jesteś zainteresowany: "Niska samoocena? Kiedy stajesz się najgorszym wrogiem"

Dlaczego w Internecie tak trudno jest docenić innych?

Kiedy widzimy setki publikacji kilku osób w Internecie, zwykle kierujemy się znacznie mniej racjonalnymi intuicjami, jeśli chodzi o decydowanie, kto jest wart, a kto nie. Oznacza to, że przyjmujemy całkowicie stronnicze i irracjonalne sposoby myślenia, nie powodując, że czujemy się dziwni.

Krótko mówiąc, mamy wiele informacji na temat innych, ale to daje kilka szczegółów i dlatego jest niskiej jakości; więc nasz sposób oceniania tych ludzi jest także szybki i leniwy .

Co powiesz na więcej czatu?

Należy pamiętać, że te psychologiczne uprzedzenia, gdy ocenia się innych za pośrednictwem Internetu, są zasadniczo przedstawiane, gdy nie ma interakcji: ktoś publikuje coś, a druga osoba to widzi. Co się dzieje, jeśli zamiast pozostać w biernej postawie, rozpoczynamy rozmowy? W końcu, rozmowa na czacie przypomina bardziej interakcję twarzą w twarz , sytuacje, w których przywykliśmy być bardziej umiarkowani, jeśli chodzi o dokonywanie ocen na temat tego, czym jest drugi.

Niektórzy badacze uważają, że rozwiązaniem tego rodzaju paranoi, która dręczy wiele osób, które boją się powodować zły wizerunek w Internecie, jest po prostu mówienie więcej, pokazanie, jak jesteśmy w środku w kontekście rozmowy w czasie rzeczywistym. W ten sposób filtry, które trzymają nas z daleka od innych, zaczynają tracić na znaczeniu; zmuszamy się do poświęcenia czasu i pewnego wysiłku, aby wziąć udział w wymianie zdań, co sprawia, że ​​sugerujemy i myślimy, że jeśli zawracamy sobie tym głowę, to dlatego, że ta druga osoba nie zasługuje na pośpiech w momencie osądź ją Czaty mogą być przestrzeniami bractwa w indywidualistycznej i fragmentarycznej rzeczywistości Internetu.

Bibliografia:

  • Scott, G. G., and Ravenscroft, K. (2017). Przechwalamy się na Facebooku: interakcja treści i koncentracja na tworzeniu wyświetleń online. Cyberpsychologia, zachowanie i sieci społecznościowe, 20(1), 58-63.
  • Walther, J.B., Van Der Heide, B., Hamel, L.M., i in. (2009).Wygenerowane własnoręcznie kontra generowane generacje stwierdzenia i wrażenia w komunikacji za pośrednictwem komputera: Test teorii gwarantowania za pomocą Facebooka. Communication Research, 36, 229-252.

CHIŃSKI RANKING OBYWATELI (Marzec 2024).


Podobne Artykuły