yes, therapy helps!
Cykl przemocy w związkach

Cykl przemocy w związkach

Kwiecień 1, 2024

Dlaczego zaatakowana kobieta nie opuszcza agresora? Dlaczego nie zgłosisz ataków? Dlaczego po wielokrotnym wypowiadaniu się wycofujesz skargę? Jak ofiary czują się zaatakowane na różnych etapach agresji? W jaki sposób stają się ofiarami?

Wszyscy słyszeliśmy tego typu pytania wśród publiczności. Możemy dać ci odpowiedź, jeśli przyjrzymy się bliżej Proces ofiary , co jak wskazuje sama nazwa, nie jest sytuacją, która pojawia się w odpowiednim czasie i odosobnieniu, ale czymś, co rozwija się w czasie. Związek, w którym pojawiają się nadużycia, zwykle nie zaczyna się w nocy.

Jest to proces, który często zaczyna się w subtelny sposób i powoduje, że ofiara nie zawsze jest świadoma powagi sytuacji, w której żyje.


Cykl przemocy i proces wiktymizacji

W 1979 r. Renomowany amerykański psycholog Leonore Walker rzucił światło na sposób, w jaki procesy wiktymizacji działają dzięki badaniom, których celem było zrozumienie i odpowiedź na wcześniej zadane pytania.

Z zeznań maltretowanych kobiet uświadomiła sobie, że nie są atakowane przez cały czas lub w ten sam sposób, ale to są fazy przemocy, które mają różny czas trwania i różne przejawy , To właśnie nazwano cyklem przemocy, jedną z najbardziej rozpowszechnionych teorii dotyczących wewnętrznej dynamiki gwałtownych związków na świecie.


Ta teoria kontempluje istnienie czterech faz we wszystkich dynamikach przemocy relacyjnej. Fazy, w których dzieli się cykl przemocy, dzieją się ze sobą, co właśnie utrudnia złamanie cyklu. W tym samym związku, cykl można powtarzać w nieskończoność, a czas trwania jego faz może być zmienny .

4 fazy nadużyć

Następnie opiszę różne fazy, przez które przechodzi zmaltretowany człowiek.

1. Spokojna faza

W pierwszej fazie sytuacja jest spokojna , Żadne nieporozumienia nie są wykrywane i wszystko jest w idylliczny sposób przeżywane. Ale gdy cykl zostanie powtórzony kilka razy, ofiara może zacząć odczuwać, że spokój jest utrzymywany, ponieważ wszystko jest poprawne zgodnie z punktem widzenia agresora, który jest ostatecznie motorem cyklu.


2. Faza akumulacji napięcia

Wtedy zaczynają się małe nieporozumienia agresor czuje się coraz bardziej zakwestionowany przez swoją ofiarę , Być może ofiara, chcąc zatrzymać rzeczy tak, jak chce agresor, popełnia jakiś błąd, ponieważ wzrost napięcia wpływa na jego zdolność koncentracji. W tej fazie faktycznie Psychologiczne znęcanie się zaczyna się w oparciu o ideę kontroli i to jest sygnał ostrzegawczy o tym, co ma nadejść.

Wielu agresorów usprawiedliwia się właśnie mówiąc, że ostrzegają swoją ofiarę, ale ta ostatnia zignorowała ich i nadal ich prowokowała. Kobieta stara się uspokoić, proszę, a przynajmniej nie rób tego, co mogłoby przeszkodzić parze, w nierealistycznym przekonaniu, że potrafi kontrolować agresję.

Napięcia są konstruowane i manifestowane w określony sposób jako pewne zachowania agresji słownej lub fizycznej o łagodnym i odosobnionym charakterze, od drobnych incydentów: subtelna pogarda, insynuacje, zawarty gniew, sarkazm, długie milczenie, irracjonalne żądania itp. Ofiara przyjmuje serię środków do zarządzania tym środowiskiem i stopniowo nabywa mechanizmy psychologicznej samoobrony w przewidywaniu lub unikaniu agresji.

Działania agresora są ukierunkowane na cel: destabilizować ofiarę , W tej fazie ofiara ma tendencję do minimalizowania lub zaprzeczania problemowi ("mamy naszych coraz mniej, jak wszyscy inni"), uzasadnienie gwałtownego zachowania agresora ("ponieważ jest bardzo namiętna, jest porywana przez gniew ..."). ) i czynić aluzje do pozytywnych aspektów twojego partnera ("to moje jedyne wsparcie w życiu").

3. Faza eksplozji

Agresor podejmuje działanie. Charakteryzuje go silne uwolnienie napięć wywołanych w poprzedniej fazie przez agresora , Występują najważniejsze agresje fizyczne, psychiczne i / lub seksualne.

W porównaniu z innymi fazami jest to najkrótsza, ale także ta, która jest przeżywana z większą intensywnością. Najważniejsze konsekwencje dla ofiary występują w tym momencie, zarówno na płaszczyźnie fizycznej, jak i psychicznej, gdzie w dalszym ciągu instalować szereg zmian psychologicznych ze względu na zaistniałą sytuację .

W tej fazie ofiara może zachować wysokie oczekiwania wobec zmian w swoim partnerze ("z czasem się to zmieni, trzeba dać mu czas ...") i pojawia się poczucie winy ("Mam to zasłużone", "wina jest moja, ponieważ wybrałem go do niego ").

4. Faza miesiąca miodowego

Na początku jest to zwykle faza odpowiedzialna za utrzymanie ofiary w cyklu, ponieważ w niej agresor inicjuje serię zachowań kompensacyjnych, aby zademonstrować ofierze, że on / ona czuje to i że to się nie powtórzy , Sprawia to, że ofiara widzi również pozytywną część agresora i zostaje pochłonięta refleksjami na temat tego, jak sprawić, by ta część pojawiała się częściej.

Faza ta charakteryzuje się niezwykłą życzliwością i "czułym" zachowaniem ze strony agresora (uwaga, prezenty, obietnice ...). Agresor próbuje wpłynąć na rodzinę i przyjaciół, aby przekonać ofiarę, by mu wybaczyła , Często zdarza się, że ofiara widzi, że agresor potrzebuje profesjonalnej pomocy i wsparcia od niej, i że nie może odejść w tej sytuacji; powód, dla którego niektóre ofiary powracają z agresorem (jeśli przestały współistnieć z nim) i / lub wycofują skargę, którą wcześniej złożyli.

Ale z czasem faza ta zwykle zanika, a cykl zostaje zredukowany do zaledwie trzech faz: spokoju, akumulacji napięcia i eksplozji. To zniknięcie fazy miesiąca miodowego jest zgodne z werbalizacją, którą czyni wiele ofiar, kiedy mówią: "Ja, dopóki nie krzyczę i nie krzywdzę mnie, to wystarczy", eliminując utrzymywanie związku w rzeczach, które wykraczają poza brak złego traktowania.

Skracając fazę miesiąca miodowego agresje stają się silniejsze i częstsze , co zmniejsza zasoby psychiczne kobiet, aby wydostać się ze spirali przemocy.

Łączenie z teorią wyuczonej bezradności

Leonore Walker postulował, że teoria wyuczonej bezradności Seligmana była jedną z teorii, które mogłyby wyjaśnić reakcje psychiczne i behawioralne kobiet, które doznały przemocy.

Zgodnie z tą teorią Ciągłe nadużywanie sprowokowałoby percepcję poznawczą, że nie jest się w stanie poradzić sobie z sytuacją, przez którą przechodzi. , które zostałyby uogólnione na przyszłe sytuacje. To poczucie bezradności doprowadziłoby do nasilenia się depresji, lęku i spowodowałoby wyniszczający wpływ na umiejętności rozwiązywania problemów.

Zmaltretowane kobiety osiągnęły punkt, w którym uznałyby, że ich reakcje nie mają wpływu na ich sytuację nadużycia, ponieważ wprowadziły w życie różne alternatywy do zmiany własnego zachowania lub agresora i pomimo tego nadal cierpią złe traktowanie.

Ostatnie refleksje

Niektórzy autorzy krytykowali teorię wyuczonej bezradności stosowaną wobec maltretowanych kobiet może zostać źle zinterpretowany i wykorzystany do wspierania stereotypowych koncepcji biernych kobiet lub bezbronnych ofiar , Walker stwierdza, że ​​termin "bezradność" powinien być używany bardzo ostrożnie, ponieważ daje obraz ubitych kobiet jako biednych i zdolnych ludzi. Dlatego musimy podkreślić, że jednym z filarów pracy z ofiarami jest promowanie ich autonomii / opieki nad sobą, ich poczucia własnej wartości i własnej odpowiedzialności.

Zmaltretowane kobiety nie są winne tego, co się z nimi stało, ale po pracy terapeutycznej są odpowiedzialne i zdają sobie sprawę z natury cyklu przemocy, zapobiec nowej sytuacji przemocy w przyszłości w związku pary. W tym momencie zostaną przeszkoleni w zakresie identyfikacji oznak, które wskazują, że związek nie jest "zdrowy".

Bibliografia:

  • Echeburúa, E. i Corral, P. (1998). Podręcznik przemocy w rodzinie. Madryt, XXI wiek.
  • Echeburúa, E., Amor, P. i Corral, P. (2002). Zmaltretowane kobiety w długotrwałym współżyciu z agresorem. Odpowiednie zmienne. Psychological Action, 2, 135-150.
  • Walker, L. E. (1984). Zespół poobijanej kobiety. Nowy Jork, NY: Springer.

Narcystyczny Trans: Regresja, Wynagrodzenie i Cykl Przemocy (Kwiecień 2024).


Podobne Artykuły