yes, therapy helps!
Coytocentryzm: przyczyny i objawy obsesji na punkcie stosunku

Coytocentryzm: przyczyny i objawy obsesji na punkcie stosunku

Marzec 31, 2024

Wszyscy rodzimy się z kilkoma wrodzonymi zdolnościami, które pozwalają nam przetrwać w naszym środowisku, na przykład instynkt ssania lub płacz, który pozwala na uwagę dorosłego, gdy dziecko ma jakąkolwiek potrzebę. Zachowania, które składają się na szeroki repertuar zachowań, które nie wymagają wcześniejszej nauki. Pozostałe umiejętności, takie jak chodzenie, pływanie lub mówienie w języku, są nabyte przez całe życie.

W ten sam sposób nabywamy umiejętności nawiązywania kontaktów seksualnych z innymi ludźmi , Ta nauka będzie zasadniczo uwarunkowana przez trzy zmienne: przeżywane przeżycia, wykształcenie otrzymane w bezpośrednim otoczeniu oraz normy, które kultura wyznacza w każdym momencie poprzez ramy odniesienia, w których musimy się poruszać.


  • Powiązany artykuł: "Główne zaburzenia seksualne i psychoseksualne"

Jakie są ramy odniesienia w sferze seksualnej?

Jest to model seksualny, który zaszczepiła w nas kultura i na której budujemy nasz sposób życia i wyrażamy naszą seksualność.

Te ramy w naszej kulturze (i wielu innych) wyznaczają czerwone linie, na których należy kształtować nasze zachowania seksualne , Określić, co jest dobre, a co złe, czego się od nas oczekuje w oparciu o nasz wiek lub czy jesteśmy płci męskiej czy żeńskiej.

Układ odniesienia składa się ze struktury, w której zidentyfikowano cztery podstawowe bloki, które wymieniono poniżej.


1. Koniec seksu ma charakter reprodukcyjny

Przez wieki zrozumiano, że rozmnażanie jest najważniejszym celem stosunku płciowego , Na szczęście zmieniło się to na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, reprodukcja mija drugą płaszczyznę na rzecz przyjemnego końca.

2. Ramy odniesienia jest Coytocentric

Biorąc pod uwagę znaczenie, jakie reprodukcja miała do niedawna w stosunkach seksualnych, stosunek płciowy lub penetracja pochwy reprezentowały z odległej przeszłości praktykę wyboru podczas seksu, ponieważ to zachowanie zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia. Idea ta została utrwalona i pozostaje aktywna w teraźniejszości.

W ten sposób stosunek płciowy zamiast być interpretowany jako inna praktyka seksualna, jest uważany za centrum seksualnych relacji wszystko kręci się wokół niego, stąd określenie "Coytocentrist". Dobitnym tego przykładem było znaczenie, jakie przez stulecia było dane "dziewictwu", to znaczy po raz pierwszy odbywają się stosunki pochwowe.


3. Sex = genitalia

Jeśli priorytetowym celem związku jest rozmnażanie i rozmnażanie, potrzebuję zrobić coitus, aby zrobić kopertę, potrzebuję narządów płciowych. Skromność lub potrzeba, którą niemal każdy odczuwa, aby ukryć tę część naszego ciała w większości kontekstów (coś obowiązkowego, gdy idzie się na przykład do publicznej puli) uzasadnia ten pomysł.

Związek, którego uczymy się między seksem a genitaliami, jest tak silny, że uniemożliwia nam zrozumienie związku seksualnego bez genitaliów , Znaczenie, jakie kultura nadała rozmiarowi penisa, związanemu z potencjałem seksualnym / przyjemnością, wyjaśnia również, dlaczego genitalia są uważane za odniesienia do istotnej części seksualności.

4. Nierówność między kobietami i mężczyznami

Wzorcem, którego się uczymy, jest macho, ponieważ przypisuje mężczyznom szereg priorytetów i obowiązków w sferze seksualnej i innych kobiet. W związkach heteroseksualnych mężczyzna zawsze musi uprawiać seks, musi zapewniać kobietę przyjemności i nie może jej nie zauważyć, to znaczy musi mieć wzwód w każdym związku, oprócz tego, że musi trwać co najmniej tak długo, jak potrzebuje osiągnąć swój orgazm, wśród innych obowiązków więcej.

Z drugiej strony kobiety nie powinny wykazywać zbyt wiele swoich seksualnych pragnień, aby uniknąć etykietowania "światła" , musi zawierać emocje w swoich relacjach seksualnych (aby nie robić "seksu na seks") i cieszyć się synem, który mężczyzna zaznacza, między innymi.

Jak walczyć ze współśrodkiem?

Skupianie zbyt dużej uwagi na stosunku seksualnym może prowadzić do niepożądanych konsekwencji, takich jak pojawienie się dysfunkcji seksualnych (przedwczesny wytrysk, zaburzenia erekcji itp.). Dlatego wygodnie jest myśleć, że:

  • Uprawianie seksu to nie to samo co robienie coitusa : ponieważ wszystko, co wcześniej komentowano, ludzka seksualność obejmuje szerokie spektrum zachowań, pragnień i emocji, tak więc współżycie powinno być rozumiane jako kolejna gra. Skupianie seksualności na stosunku seksualnym może generować negatywne skutki z kilku powodów. Przede wszystkim sprawiamy, że nasze relacje seksualne są bardzo słabe (poprzez zmniejszenie stosunku seksualnego do pojedynczej praktyki). Po drugie, przywiązywanie wagi do stosunków seksualnych sprawia, że ​​jest to ważniejsze niż w rzeczywistości, może to sprzyjać pojawianiu się lęku, aby robić to dobrze, mierzyć i powodować pewne problemy seksualne, jak już wspomniano.
  • Wygodnie jest wydostać się z monotonii i integrować inne pozapartamentowe zachowania w nasze relacje seksualne nawet genitalia (np. pieszczoty lub masaże w innych częściach ciała), ponieważ poszerzy to nasz repertuar, aw konsekwencji naszą satysfakcję seksualną.
  • Najważniejszym celem seksualności jest przyjemność i satysfakcja seksualna w związku z tym nie ma pierwszego i drugiego zachowania, ale w każdym przypadku zachowania, które bardziej nas satysfakcjonują. Indywidualna lub partnerska masturbacja, seks oralny, pieszczoty itp. nie powinni tracić pierwszeństwa w obowiązkowy sposób w naszym repertuarze dotyczącym stosunku. Nie możemy mylić końca (zadowolenie z przyjemności / seksu) z otoczeniem (praktyka seksualna), więc koniec nie powinien być stosunkiem płciowym, ponieważ w każdym razie będzie to środek do osiągnięcia tego przyjemnego celu. Jeśli mamy właściwą postawę mentalną, możemy czuć się usatysfakcjonowani niezależnie od zachowań seksualnych, które wykonujemy.
  • Nie chodzi o demonizowanie stosunku płciowego, ale o nadanie mu słusznego znaczenia które mogą mieć i próbować rozszerzyć opcje przyjemności zgodnie z gustami i preferencjami każdego z nich.

Krótko mówiąc, bycie krytycznym lub przynajmniej rozumowanie o pozytywnych i negatywnych konsekwencjach tego, co kultura czasami narzuca nam i wyborze opcji, która najlepiej pasuje do naszych upodobań (w tym wybór bardzo kooperatywnej), sprawi, że będziemy bardziej wolni w wielu dziedzinach , także w seksualnym.

Podobne Artykuły